|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Kto rozniesie nasze listy?
Rozmiar tekstu: A A A
Paweł Szwedowski jest listonoszem w Słupsku. Codziennie dźwiga 17-sto kilogramową torbę, ale lubi swoją pracę i nie zamierza z niej rezygnować. Fot. APR-SAS |
- Nie czujemy, że w naszym mieście nie ma tylu listonoszy ilu być powinno - mówi Magdalena Gryko z Urzędu Miasta w Kępicach. - Z drugiej strony mamy duże bezrobocie i trochę się dziwię, że nie ma chętnych do założenia torby listonosza na ramię.
Poczta Polska przyznaje, że ma mniej pracowników niż być powinno. Braki uzupełniają osoby z innych działów, dzięki czemu przesyłki jeszcze docierają na czas.
- Nie mamy kim obsadzić wszystkich etatów - przyznaje Jacek Przyborski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej w Gdańsku. - W urzędach gdzie występują braki, na ulice wysyłamy pracowników administracyjnych. Aktywnie szukamy też nowych ludzi, chętnych do pracy na poczcie. Ograniczyliśmy nawet wymagania wobec listonoszy. Jesteśmy jednak państwową firmą i nie możemy podnosić płac tak szybko jak prywatni operatorzy.
Dotąd, aby zostać roznosicielem, należało mieć średnie wykształcenie i przedstawić zaświadczenie o niekaralności. Dzisiaj matura nie jest koniecznością, ale z niekaralności poczta nigdy nie zrezygnuje.
- Gdybyśmy szukali tylko kandydatów ze średnim wykształceniem, nie znaleźlibyśmy nikogo - mówi Przyborski. - Aktualnie żeby zostać listonoszem, wystarczy ukończenie szkoły zawodowej. Listonosz ma dostęp do danych osobowych i pieniędzy. Dlatego musimy mieć zaufanie do pracowników i nigdy nie przyjmiemy osób z wyrokami.
Zgodnie z porozumieniem podpisanym rok temu przez zarząd poczty i związku zawodowe, w nowym roku pocztowcy mogą liczyć na kilkusetzłotowe podwyżki. Być może one rozwiążą pocztowe problemy kadrowe.
Ile zarabia listonosz:
Początkujący roznosiciel zarobi 1280 złotych brutto. Po 6 miesiącach stażu, otrzyma 300 złotych podwyżki i umowę na czas nieokreślony. Listonosze na wsi mogą liczyć na kilometrówki - pieniądze za wykorzystywanie prywatnego samochodu do rozwożenia przesyłek. Na rozległych rewirach, kilometrówki wynoszą ponad tysiąc złotych miesięcznie. Do tego trzynastki, premie oraz tzw. "końcówki" - drobne napiwki dawane listonoszem przez klientów poczty.
Informacje na temat artykułu:


autor: | Adam Sito |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-11-28 |
wyświetleń: | 7626 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 42 Gości