Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Bezrobotny bój się
Rozmiar tekstu: A A A
Prawie 14 procent Polaków to bezrobotni, tak wynika ze statystyk Głównego Urzędu Statystycznego. Ilu z nich faktycznie nie pracuje to już nie tak prosto określić. Aby to oszacować realnie nie przydadzą nam się statystyki prowadzone przez Powiatowe Urzędy Pracy. Powodem jest brak prawdziwych danych o osobach pozostających bez pracy. Okazuje się bowiem, że wielu zarejestrowanych bezrobotnych doskonale sobie daje radę z przetrwaniem do "pierwszego" imając się pracy na czarno, bądź wyjeżdżając na "saksy" choćby do Irlandii.

Dla bezrobotnego najważniejszą sprawą jest ubezpieczenie zdrowotnie pozwalające bezpłatnie korzystać z pomocy lekarskiej. To jest też utrapieniem dla urzędów pracy, które stają się zamiast pośrednikiem pracy swoistym bankiem ubezpieczeń. Znalazł się jednak na to sposób. W Słupsku kierownictwo Powiatowego Urzędu Pracy zorganizowało targi pracy. Pomysł nie nowy jednak urozmaicony w narzędzie weryfikujące stan i status bezrobotnych. Na targi zostali wezwani wszyscy bezrobotni zarejestrowani w urzędzie. Każdy z nich będzie musiał zadeklarować gotowość do podjęcia pracy, zapoznać się z propozycjami jakie ma w swoich zasobach PUP i przyjąć którąś z nich. Po co to wszystko? Właśnie zdaniem słupskich inspektorów liczba rzeczywistych bezrobotnych jest dużo mniejsza niż wynika to z prowadzonych przez nich zestawień. Wielu z nich pozostając zarejestrowanym wyjechało za granicę bądź pracuje na czarno korzystając z ubezpieczenia ZUS. I jest tak faktycznie, bo w ubiegłym roku podczas podobnej weryfikacji z około 7 tys. bezrobotnych aż 40 proc. zostało skreślonych z listy. Najczęściej dlatego, że nie stawili się na wezwanie PUP. Według ocen pozwoli to zaoszczędzić w skali roku ponad pół miliona złotych.

- W naszych zasobach jest blisko 2,5 tys. ofert pracy - mówi Marcin Horbowy, inspektor ds. informacji publicznej Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. - Niestety bezrobotni nie chcą się po nie zgłaszać. Pracodawcy skarżą się, że nie mają rąk do pracy, a statystycznie bezrobocie jest u nas wysokie. Podobną akcję podjęto w Wielkopolsce. W samym Poznaniu kontrolą objęto ponad 50 tys. osób. Tam wyliczono, że oszczędności z tytułu ubezpieczeń sięgną nawet 6 mln. zł. Według specjalistów rynku pracy oraz zatrudnienia na kontrolach skorzysta przede wszystkim biznes. Robert Gwiazdowski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha uważa, że dla podatnika taka weryfikacja nie przyniesie wymiernych korzyści.

- Zostanie więcej pieniędzy w kasie państwa, które będzie można przeznaczyć na inne cele. Poza tym jeśli fałszywym bezrobotnym zabierze się zasiłki i ubezpieczenia, będą musieli poszukać legalnej pracy. W samym budownictwie brakuje 200 tys. pracowników - dodaje.

Być może weryfikacja przyniesie pożądany skutek. Według Komisji Europejskiej stopa bezrobocia w Polsce spadnie do końca 2007 roku do 11,0 proc. z 13,8 proc. odnotowanych w grudniu 2006 roku, zaś na koniec 2008 roku może sięgnąć 9,0 proc.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-06-20
wyświetleń:2417

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 3 Gości