Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Dyrektor: lizanie ran po wizycie "trójki Giertycha"
Rozmiar tekstu: A A A
- Staramy się, aby młodzież zrozumiała, co znaczy odpowiedzialność za słowa, aby więcej fałszywe oskarżenia nie padły z niczyich ust - mówi Sławomir Miluski.
Warsztaty psychologiczne, rozmowy z uczniami i rodzicami. Tak nauczyciele Zespołu Szkół w Dębnicy Kaszubskiej próbują sobie radzić z oskarżeniami, jakie padły na nich po wizycie "trójki giertychowskiej" w szkole. O sprawie pisaliśmy w styczniu ("Zły dotyk w wykonaniu trójki Giertycha"). Według raportu "trójki", w szkole doszło do molestowania oraz nieobyczajnego zachowania jednego z nauczycieli. Jeden z pedagogów miał pokazywać uczniom film porno, a nauczycielka z 28-letnim stażem miała zbyt czule przytulać uczennicę. Sprawą zajęła się prokuratura. Postępowanie prowadzone w sprawie nie potwierdza takiego zdarzenia.

- Nadal przesłuchujemy nieletnich w tej sprawie - informuje Maria Pawłyna, szefowa Prokuratury Rejonowej. - Czekamy na opinie biegłych psychologów, którzy mają orzec, czy zeznania były wiarygodne, czy dzieci nie konfabulują.

Po raporcie "trójki" nie może się otrząsnąć dyrektor. Jest przekonany, że dzieci napisały w ankietach nieprawdę. Aby uświadomić im konsekwencje mówienia nieprawdy oraz by uzdrowić atmosferę w szkole - zaprosił psychologów. - W porozumieniu z szefową poradni psychologicznej przysłano do nas ekipę psychologów, którzy przeprowadzili warsztaty oraz terapię dla dzieci - informuje Sławomir Miluski. - Wyniki będą przekazane radzie pedagogicznej.

Pomoc otrzymali uczniowie, nie otrzymali jej jednak nauczyciele. Jak mówi Miluski, żyją w stresie. - Zostali przetrąceni. Bez umiejętności diagnozy, czym wykazała się "trójka", nie powinno się przystępować do kontroli - denerwuje się.

Jak dowiedział się "Dziennik Bałtycki" od rodziców uczniów, w czwartek w szkole była wizytacja kuratorium oświaty. Była tam też wizytatorka z "trójki", która miała ponownie oskarżać nauczycieli.

- Powtarzała słowa o złym zachowaniu - mówi matka jednego z uczniów. - A przecież tę sprawę dopiero bada prokuratura.

Pracownicy słupskiego kuratorium oświaty byli wczoraj na spotkaniu w Gdańsku. Zastępca pomorskiego kuratora oświaty Anna Lis, która zajmuje się tą sprawą, była do późnych godzin popołudniowych nieuchwytna. Miała comiesięczne spotkanie z przedstawicielami delegatur kuratorium.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-01-30
wyświetleń:2107

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 10 Gości