Maj 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Związek, który zrodził inny związek
Rozmiar tekstu: A A A
Tego jeszcze nie było! Z inicjatywy władz słupskiej Scani - fabryki produkującej autobusy - powstał w zakładzie związek zawodowy. Zdaniem związkowców „Solidarności”, zarząd Scani nie ma czystych intencji. Wcześniej - w maju tego roku - pracownicy fabryki założyli związek zawodowy „Solidarność”, bo jak twierdzą, są źle traktowani przez zarząd. Pracownicy mają podpisane jedynie kilkuletnie umowy na czas określony, które ułatwiają zwalnianie osób (utrudniają też np. uzyskanie kredytu). Ponadto związkowcy uważają, że w fabryce jest zbyt duża różnica płac między kadrą kierowniczą a osobami zatrudnionymi na produkcji. Związek miał przyczynić się do poprawy sytuacji załogi. W ciągu miesiąca do organizacji zapisało się około 340 osób, czyli ponad połowa pracowników fabryki.

Odpowiedź zarządu Scani była niemal natychmiastowa. W zakładzie powstał konkurencyjny związek zawodowy. Natomiast na stanowisku dyrektora ds. kontaktów ze związkami zatrudniono Sylwestra Wojewódzkiego, byłego dyrektora słupskiego PKS.

- To z jego inicjatywy podlegli mu kierownicy agitują teraz pracowników, aby wstąpili do ich związku - mówi Mirosław Okuniewski, szef zakładowej „Solidarności”.

Po co Scania założyła swój własny związek zawodowy? Mimo usilnych prób nie udało nam się skontaktować z Sylwestrem Wojewódzkim.

Pewny intencji zarządu Scani jest za to Stanisław Szukała, przewodniczący zarządu regionu NSZZ „Solidarność” w Słupsku. - Zatrudnienie pana Wojewódzkiego odbieramy jako wynajęcie człowieka do szykanowania związkowców z „Solidarności” - grzmi Szukała. - Za nienormalne uważam, że kierownictwo fabryki tworzy związek zawodowy. W kluczowych sprawach ważne będzie wspólne stanowisko obu organizacji. Trudno je wypracować, gdy drugiej organizacji związkowej bardziej będzie zależało na torpedowaniu naszych działań.

W czerwcu zakładowa „Solidarność” przesłała dyrekcji fabryki wniosek zawierający 10 postulatów, które - zdaniem związkowców - po wprowadzeniu „wyeliminują wadliwe funkcjonowanie systemu zarządzania w zakładzie”. - Na razie nie doczekaliśmy się odpowiedzi, mimo że ponaglaliśmy zarząd firmy - twierdzi Okuniewski. - Jeśli nie będzie odzewu na nasze postulaty, wówczas wejdziemy w spór zbiorowy. (Łukasz Wójcik)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-07-06
wyświetleń:1444

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 4 Gości