|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Ksiądz w sieci pedofili
Rozmiar tekstu: A A A
Ksiądz Robert Sz. (zasłania twarz) może spędzić w więzieniu nawet 8 lat. Fot. APR-SAS |
W komputerach należących do pedofilskiej siatki znaleziono cyfrowe zdjęcia pornograficzne z udziałem dzieci, a także zwierząt, głównie psów - owczarków. Mężczyźni wielokrotnie rozsyłali zdjęcia na konta pocztowe innych użytkowników.
Robert Sz. nadal wykonuje posługę kapłańską. Stracił pracę kapelana szpitalnego. W sądzie powiedział jeszcze przed wyłączeniem jawności postępowania, że utrzymuje się tylko z ofiar otrzymywanych od wiernych. Za rozpowszechnianie pornografii w sieci z wykorzystaniem dzieci oraz zwierząt grozi mu teraz do ośmiu lat więzienia. Proces księdza to już druga sprawa o pedofilię rozpatrywana przez słupski wymiar sprawiedliwości w ciągu niecałego miesiąca. Sławomir J. biznesmen ze Słupska z branży okiennej za rozpowszechnianie dziecięcej pornografii został skazany przez Sąd Rejonowy w Słupsku na dwa lata więzienia w zawieszeniu i 18 tys. zł grzywny. Dodatkowo na cele społeczne ma zapłacić 10 tys. zł i ponad 13 tys. zł kosztów procesu i opłat.
- Fotografie były wielokrotnie rozpowszechniane za pośrednictwem Internetu na konta pocztowe innych użytkowników - mówi Beata Szafrańska, rzecznik słupskiej Prokuratury Okręgowej.
Choć słupska prokuratura zakończyła śledztwo aktem oskarżenia, to nie udało jej się dotrzeć do ofiar, które znajdowały się na zdjęciach. Nie znana jest też ich tożsamość. Jak mówią prokuratorzy, którzy zajmowali się tą sprawą niektóre z pokrzywdzonych osób mają słowiańskie rysy, z kolei inne mają ryzy egzotyczne. Sprawa księdza Roberta Sz. to nie jedyny przypadek duchownego uwikłanego w pedofilskie koneksje i układy. 38-letni Piotr T. z Dębnicy pod Człuchowem został oskarżony o pedofilię i nakłanianie do samobójstwa. Od czerwca 2005 roku do maja 2006 wykorzystywał seksualnie ministrantów z poprzedniej parafii, gdzie był jeszcze wikariuszem. W akcie oskarżenia znalazło się aż dziewięć zarzutów obcowania płciowego z trzema chłopcami, którzy nie mieli jeszcze 15 lat, rozpijanie małoletnich, nakłanianie do zażywania narkotyków, namówienie jednego z chłopców do samobójstwa, a także przywłaszczenie z konta bankowego parafii 27 tysięcy złotych.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 6 Gości