|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Molestowanie w internacie
Rozmiar tekstu: A A A
Sąd nie zgodził się na zwolnienie z aresztu byłego pracownika internatu Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Słupsku, któremu prokuratura postawiła zarzut molestowania niepełnosprawnej wychowanki.
Jak już informowaliśmy, zawiadomienie w tej sprawie skierował do prokuratury Krzysztof Serafin, dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Słupsku. W sprawie przesłuchano kilka wychowanek internatu. Przesłuchania odbywały się w obecności psychologa, który miał sprawdzić, czy dziewczęta nie zmyślają. Psycholog uznał, że w przypadku jednej z dziewcząt nie ulega wątpliwości, że doszło do molestowania. Na tej podstawie prokuratura postawiła zarzuty byłemu pracownikowi internatu. Zdecydowała także o jego aresztowaniu. Zatrzymany odwołał się od tej decyzji, ale sąd utrzymał ją w mocy.
– Zatrzymany ujawnił także, że leczył się psychiatrycznie. Dlatego zastanawiam się nad powołaniem psychiatry, aby go zbadał. Uważam, że dla jasności sprawy to badanie powinno się odbyć – mówi prokurator Renata Kołomyjska, która w Prokuraturze Rejonowej w Słupsku zajmuje się tą sprawą.
Dotychczas ustalono, że do molestowania dochodziło w ubiegłym roku. Tych czynów miał się dopuszczać były już pracownik internatu. Na emeryturę przeszedł, zanim sprawa wyszła na jaw. (maz)
– Zatrzymany ujawnił także, że leczył się psychiatrycznie. Dlatego zastanawiam się nad powołaniem psychiatry, aby go zbadał. Uważam, że dla jasności sprawy to badanie powinno się odbyć – mówi prokurator Renata Kołomyjska, która w Prokuraturze Rejonowej w Słupsku zajmuje się tą sprawą.
Dotychczas ustalono, że do molestowania dochodziło w ubiegłym roku. Tych czynów miał się dopuszczać były już pracownik internatu. Na emeryturę przeszedł, zanim sprawa wyszła na jaw. (maz)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 11 Gości