|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
MZK radzi pieszo
Rozmiar tekstu: A A A
- Nowatorskie pomysły MZK są uciążliwe dla mieszkańców. Nie
możemy dojechać ani do szpitala, ani na dworzec, ani na cmentarz
- mówią zbulwersowani mieszkańcy Osiedla Nadrzecze w Słupsku. Co
na to MZK? - Nie możemy spełniać indywidualnych potrzeb
mieszkańców. Poza tym w te miejsca jeździ się sporadycznie.
Przyznać trzeba, że leżące peryferyjnie Osiedle Nadrzecze jest jakby zupełnie "odcięte od świata". Ulicą Paderewskiego jeździ jedynie "szóstka". Nie dość, że rzadko - sześć razy na dobę i tylko w godz. 10-17 - to na dodatek można nią dojechać albo jedynie na ul. Zieloną, albo w drugą stronę przez Tuwima, Kołłątaja, Sienkiewicza, 3 Maja na nowy cmentarz.
- Niestety, na pytanie jak dojechać na dworzec PKP, czy PKS przed 10 lub po 17, MZK proponuje jechać "5" na wiadukt na al. 3 Maja, a dalej piechotą. Dla starszych, często schorowanych ludzi to ogromny wysiłek - mówią delegaci z "Nadrzecza" - Albo przesiąść się na Sienkiewicza, przejść na drugą stronę ulicy i dalej "2" albo "8". To są jednak dodatkowe koszta, bo trzeba kupić dwa bilety. Padła też propozycja, aby wsiąść w taksówkę! - dodaje.
Niestety bez przesiadki nie da się też dojechać ani do szpitala na ul. Obrońców Wybrzeża, ani na stary cmentarz. Trzeba z "5" wysiąść na Sienkiewicza, przejść na ul. Grodzką, a dalej jechać "9". Mieszkańcy uzasadniają, że jest potrzeba zmiany - choćby przywrócenia starej "13". Ich wniosek poparło kilkadziesiąt osób indywidualnych oraz szkoły z ul. Szymanowskiego - Zespół Szkół Ogólnokształcących i Technicznych oraz Prywatne Technikum Drzewne. Uczy się w nich kilkaset osób. Dyrekcja szkoły potwierdza, że uczniowie skarżą się na dojazdy. Na terenie "Nadrzecza" znajduje się też kilka dużych zakładów pracy. Niestety, argumenty te nie przemawiają do dyrekcji MZK: - Nie możemy dogodzić każdemu. Linia "13" była najbardziej deficytowa, dlatego jej nie przywrócimy. Na ewentualne zmiany można liczyć dopiero po badaniach marketingowych, które przeprowadzone zostaną na przełomia marca i kwietnia. Być może puścimy wtedy tamtędy jakąś linię testową, ale jeśli po miesiącu się nie sprawdzi, to ją zabierzemy - mówi Marcin Grzybiński, rzecznik prasowy MZK w Słupsku. (mag)
Przyznać trzeba, że leżące peryferyjnie Osiedle Nadrzecze jest jakby zupełnie "odcięte od świata". Ulicą Paderewskiego jeździ jedynie "szóstka". Nie dość, że rzadko - sześć razy na dobę i tylko w godz. 10-17 - to na dodatek można nią dojechać albo jedynie na ul. Zieloną, albo w drugą stronę przez Tuwima, Kołłątaja, Sienkiewicza, 3 Maja na nowy cmentarz.
- Niestety, na pytanie jak dojechać na dworzec PKP, czy PKS przed 10 lub po 17, MZK proponuje jechać "5" na wiadukt na al. 3 Maja, a dalej piechotą. Dla starszych, często schorowanych ludzi to ogromny wysiłek - mówią delegaci z "Nadrzecza" - Albo przesiąść się na Sienkiewicza, przejść na drugą stronę ulicy i dalej "2" albo "8". To są jednak dodatkowe koszta, bo trzeba kupić dwa bilety. Padła też propozycja, aby wsiąść w taksówkę! - dodaje.
Niestety bez przesiadki nie da się też dojechać ani do szpitala na ul. Obrońców Wybrzeża, ani na stary cmentarz. Trzeba z "5" wysiąść na Sienkiewicza, przejść na ul. Grodzką, a dalej jechać "9". Mieszkańcy uzasadniają, że jest potrzeba zmiany - choćby przywrócenia starej "13". Ich wniosek poparło kilkadziesiąt osób indywidualnych oraz szkoły z ul. Szymanowskiego - Zespół Szkół Ogólnokształcących i Technicznych oraz Prywatne Technikum Drzewne. Uczy się w nich kilkaset osób. Dyrekcja szkoły potwierdza, że uczniowie skarżą się na dojazdy. Na terenie "Nadrzecza" znajduje się też kilka dużych zakładów pracy. Niestety, argumenty te nie przemawiają do dyrekcji MZK: - Nie możemy dogodzić każdemu. Linia "13" była najbardziej deficytowa, dlatego jej nie przywrócimy. Na ewentualne zmiany można liczyć dopiero po badaniach marketingowych, które przeprowadzone zostaną na przełomia marca i kwietnia. Być może puścimy wtedy tamtędy jakąś linię testową, ale jeśli po miesiącu się nie sprawdzi, to ją zabierzemy - mówi Marcin Grzybiński, rzecznik prasowy MZK w Słupsku. (mag)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 41 Gości