Kategoria: Aktualności

#MamySwojąEnergię!

Rozmiar tekstu: A A A

Nie ma już z nami Energi, ale przecież wciąż #MamySwojąEnergię! Już dziś rusza wyjątkowy projekt crowdfundingowy Czarnych Słupsk, który pozwoli wyzwolić dodatkowe pokłady energii wśród kibiców. Jednocześnie zaś pozwoli zebrać kwotę 190 tys. zł, która wraz z gwarancjami i zabezpieczeniami finansowymi jakie klub już posiada, niezbędna jest do spełnienia podstawowych wymagań licencyjnych.

Szósty w historii klubu awans do półfinału play-off Polskiej Ligi Koszykówki zbiegł się z druzgocącą całe słupskie środowisko informacją – po 12 latach finansowego mecenatu, Czarnych opuszcza tytularny sponsor – Grupa Energa. – Ostatnie tygodnie były dla nas niezwykle burzliwe, bo z jednej strony mieliśmy piękny, historyczny sportowy sukces i sensacyjne wyeliminowanie pierwszej drużyny w lidze przez ósmą, a z drugiej bardzo bolesną informację o zakończeniu współpracy z Grupą Energa. Tym samym znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, gdy bez finansowej stabilizacji niemal natychmiast trzeba spełnić rygorystyczne wymogi licencyjne stawiane przez spółkę Polska Liga Koszykówki – mówi prezes Czarnych Słupsk Adam Prabucki. – Na szczęście mamy obok sobie wspaniałych Kibiców, którzy od lat przekazują tej drużynie niesamowitą energię. Teraz, w najbliższych kilku tygodniach, potrzebna nam będzie energia o jeszcze większej mocy i jestem przekonany, że ją od tych wyjątkowych ludzi otrzymamy – dodaje prezes Prabucki.

Pod względem sportowym Czarni Słupsk udowodnili, że wciąż zaliczają się do ścisłej krajowej czołówki. Po raz trzeci z rzędu najlepszy słupski klub zameldował się w strefie medalowej, ostatecznie po zaciętych bojach ze Stalą Ostrów Wlkp., kończąc rozgrywki na czwartej pozycji. Spokój 
i przygotowania do kolejnych rozgrywek zostały jednak zakłócone przez decyzję tytularnego sponsora, Grupy Energa, który po 12 latach kończy współpracę z Czarnymi.

- To oznacza, 
że znaleźliśmy się w trudnym położeniu, bo do 15 lipca musimy przedstawić dokumenty licencyjne, 
a w nich przedstawić gwarancje i zabezpieczenia finansowe. Od dłuższego czasu ciężko pracujemy nad pozyskaniem dodatkowych środków oraz nowych sponsorów i jestem przekonany, 
że te rozmowy też zakończą się powodzeniem. Potrzebny jest w nich jednak czas i cierpliwość, 
a w kwestiach licencyjnych go nie mamy. Dlatego pragnę, by swoją energię przekazali nam najlepsi 
w Polsce Kibice - mówi prezes Adam Prabucki.

Stąd pomysł Klubu, aby część środków niezbędnych do spełnienia podstawowych wymagań licencyjnych zebrać poprzez akcję crowdfundingową. Crowdfunding to forma finansowania projektu przez społeczność, która jest wokół niego skupiona. Nie jest to zbiórka publiczna, bo w przypadku akcji crowdfundingowej każdy jej uczestnik dostaje za swój udział tzw. nagrodę. - Nazwaliśmy naszą akcję hasłem „Mamy swoją energię", bo choć Energa nas opuściła, to ta najważniejsza ENERGIA wciąż drzemie w rodzinie „Czarnych Panter", mieszka w Gryfii i pcha drużynę do kolejnych sukcesów 
– opowiada Mateusz Kaźmierczak Marketing Manager.

Kibice dołączając do akcji „Mamy swoją Energię" wybierają narody związane Klubem i całym słupskim środowiskiem koszykarskim. – Właśnie w takich trudnych momentach najlepiej widać miłość 
i przywiązanie Kibiców do Klubu. Podobną sytuację mieliśmy w przypadku Wisły Kraków, gdy jej sympatycy rzucili się do działania i wyszła z tego największa w historii akcja w polskim crowdfundingu. Czarni są ikoną całego słupskiego sportu i jestem przekonany, że ta akcja poprowadzi ich do sukcesu i osiągnięcia celu, jakim będzie zgłoszenie drużyny do rozgrywek PLK – twierdzi Filip Karkosz, członek zarządu w Fans4Club.com. Projekt „Mamy swoją Energię" będzie realizowany 
za pomocą największej polskiej sportowej platformy crowdfundingowej – Fans4Club.com.

Pierwszy etap akcji potrwa do 15 lipca. Jeśli do tego dnia uda się zebrać środki na pierwszy cel, 
klub przystąpi do realizacji drugiego.

Link do akcji: https://www.fans4club.com/pl-czarni