Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Marina jachtowa w Ustce - podejście piąte
Rozmiar tekstu: A A A
Obecnie jachty cumują w Ustce w kanale węglowym.
Fot. APR-SAS
Samorząd Ustki już piąty raz przymierza się do budowy mariny jachtowej w zachodniej części portu. Według naszych nieoficjalnych informacji, prowadzone są rozmowy z dużym inwestorem, który chce wybudować centrum rekreacyjno-hotelowe. Do kompleksu ma być dołączony port jachtowy. Zanim jednak samorząd zgodzi się na inwestycję, musi dokonać zmian w planach przestrzennych tych terenów, a to może potrwać.

Ustka stara się o port jachtowy już od początku lat 90. Najpierw po nadbałtyckich portach morskich krążyła informacja o możliwości budowy marin jachtowych z zewnętrznych funduszy, w ramach projektu Suport Net. Do jego realizacji nigdy nie doszło. Później pojawiła się szansa na marinę w Ustce, ale ostatecznie nowoczesny port żeglarski wybudowano w sąsiedniej Łebie. W 2004 roku, w ramach rewitalizacji usteckiej starówki, zaplanowano niewielki port dla jachtów w samym centrum kurortu, w okolicy stacji ratownictwa morskiego. Ten pomysł również spalił na panewce. W ubiegłym roku swoją propozycję budowy portu jachtowego złożyła holenderska firma Van Den Herik, która wykonywała w Ustce prace pogłębiarskie. Wówczas także rozmowy skończyły się na papierze, choć firma planowała olbrzymi port na 500 jachtów.

Obecnie jachty cumują w Ustce przy nabrzeżu, w okolicy kapitanatu lub w kanale węglowym. Żeglarze mają tam do dyspozycji tylko niewielki kontener sanitarny. Spartańskie warunki powodują, że Ustka omijana jest przez żeglarzy, a to duża strata dla nadmorskiego kurortu wypoczynkowego.

Sytuacja może się jednak zmienić, choć urzędnicy nie chcą nam powiedzieć, z kim prowadzą rozmowy.

- Od kilku miesięcy prowadzimy rozmowy z dużym inwestorem, który zajmuje się budową hoteli i centrów wypoczynkowych - mówi Piotr Wszółkowski, naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miasta w Ustce. - Firma kończy właśnie budowę hotelu na południu Polski i szuka lokalizacji na środkowym Wybrzeżu. Jest bardzo zainteresowana naszą propozycją.

Nowoczesne centrum rekreacyjno-wypoczynkowe, połączone z mariną jachtową, miałoby powstać na około 15 hektarach. Problem w tym, że obecnie tylko część tych gruntów należy do miasta. Część zaś stanowi własność Skarbu Państwa w zarządzaniu Urzędu Morskiego w Słupsku i Lasów Państwowych. Jest tam też teren wojskowy, objęty tajemnicą.

- Walczymy teraz o przejęcie terenów i uwolnienie ich pod tę inwestycję. Problem w tym, że procedury mogą potrwać, a inwestor nie będzie czekać dłużej niż trzy lata - dodaje Wszółkowski.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Hubert Bierndgarski
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2008-08-11
wyświetleń:2966

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 16 Gości