Kategoria: Aktualności

Nowa uchwała o sprzedaży mieszkań komunalnych wycofana z sesji

Rozmiar tekstu: A A A

Czy powinno się sprzedawać z 50-procentową bonifikatą mieszkania wybudowane po 1993 roku? Czy wolno anulować wcześniejsze wnioski mieszkańców o wykup lokali i rozpatrywać je na podstawie nowych przepisów? To tylko nieliczne z niejasności, jakie mieli słupscy radni, którzy na ostatniej sesji debatowali na temat projektu uchwały, dotyczącym sprzedaży mieszkań komunalnych w Słupsku. Ostatecznie projekt został wycofany z obrad i... wróci na sesję w kwietniu.

Sprzedaż mieszkań komunalnych z bonifikatą w Słupsku obowiązuje od 2004 roku. Wtedy, ówczesna Rada Miejska, podjęła pierwszą uchwałę w tej sprawie. Okazało się jednak, że dokument zawierał wiele niejasności i sprzeczności. Dlatego w ubiegłym roku powołano specjalną komisję, złożoną z radnych, przedstawicieli samorządu, wspólnot mieszkaniowych i Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Jej zadaniem było przygotowanie nowego projektu. O tym, że nowy dokument jest potrzebny większość radnych jest przekonana. Diabeł rogi pokazał jednak w szczegółach.

- Uchwała jest potrzebna, bo czyści wiele niejasności, które powstały w poprzednim dokumencie - mówiła podczas sesji radna Krystyna Danilecka-Wojewódzka. - Nie możemy jednak pozwolić, aby mieszkania wybudowane po 1993 roku były sprzedawane aż z 50-procentową bonifikatą. Oczywiście, są bloki, gdzie na podstawie poprzedniej uchwały i jeszcze przed nią sprzedawano te młode mieszkania i w takich blokach nie możemy zabronić sprzedaży. Ale generalnie nie powinno się tych mieszkań sprzedawać z tak dużą ulgą.

Rady Bogusław Dobkowski wskazał problemy z wpłatami na fundusze remontowe. Jego zdaniem niejasne były zapisy dotyczące modernizacji i remontów przez nowych właścicieli tzw. części wspólnych bloków lub domów. - Te niejasne zapisy mogą powodować wiele problemów już przy samym zakupie mieszkania. Powstaje zbyt duża dobrowolność, co może być różnie interpretowane - mówił przed głosowaniem Dobkowski.

Wszystkim radnym nie podobał się również zapis w projekcie mówiący o tym, że rozpoczęte już wnioski, związane z wykupem mieszkań, tracą ważność i będą rozpatrywane od początku, już na podstawie nowej uchwały.

- Dla mnie ten zapis to czysty absurd, krzywdzący mieszkańców Słupska, którzy wcześniej zabiegali o wykup mieszkań. Tym bardziej, że nowe warunki są o wiele bardziej rygorystyczne - mówił radny Tomasz Rosiński. - Nie powinniśmy wcale dyskutować nad tą uchwałą, bo dokument z 2004 roku był bardzo dobry. Dlatego wnioskuję o anulowanie uchwały.

Ostatecznie radni przychylili się do wniosku Rosińskiego i 15 głosami za, przy 3 przeciwnych i dwóch wstrzymujących wycofali projekt z obrad. Nie pomogły nawet słowa wiceprezydenta Ryszarda Kwiatkowskiego, który bronił nowej uchwały.

- Nie uda się nam nigdy stworzyć uchwały idealnej, zawsze będą jakieś różnice poglądów. Tym bardziej, że ten temat jest bardzo ważny dla społeczeństwa. Nad uchwałą pracowała komisja złożona z przedstawicieli wielu środowisk i wszystkie poruszane dzisiaj niejasności były wcześniej omawiane - komentował wiceprezydent.

Warto dodać, że nowa uchwała wprowadzać miałaby również 97-procentowe bonifikaty dla kombatantów, nabywcy mieszkań mieliby obowiązek remontów części wspólnych domów (klatki, elewacje, dachy, piwnice - w formie udziału procentowego wyliczonego na dane mieszkanie), a mieszkania nie mogłyby być kupowane na raty (w przypadku zakupu na raty bonifikata jest obniżana do 50 procent). Generalnie jednak mieszkania komunalne sprzedawane byłyby z 90-procentową zniżką.