Maj 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Związkowcy z MZK - chcemy nowych autobusów, a nie samochodów dla prezesa
Rozmiar tekstu: A A A
Jeszcze w tym miesiącu w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Słupsku pojawi się pierwszy z trzech nowych samochodów osobowych i dostawczych. Nabytkiem są oburzeni kierowcy i przedstawiciele związków zawodowych, którzy cały czas, jak twierdzą nieskutecznie, domagają się nowych autobusów. Pracownicy spółki zapewniają, że samochody są potrzebne i zastąpią wysłużone pojazdy.

Pierwszy z samochodów Opel Astra III jeździ już w MZK od 20 marca. Zastąpił wysłużoną 10-letnią Daaewo Nubirę. Kolejne dwa samochody mają pojawić się w spółce na początku kwietnia. Opel Zafira Enjoy zastąpi Mercedesa Vito, którego amortyzacja skończy się w kwietniu tego roku.

- Samochód ten zasilany jest gazem CNG i będzie wykorzystywany jako wóz nadzoru ruchu - przekonuje Joanna Szachnowska, referent do spraw PR i pełniąca obowiązki rzecznika prasowego Miejskiego Zakładu Komunikacji w Słupsku - Trzeci z nowych samochodów to Opel Combo, również zasilany gazem CNG. Zastąpi on wysłużonego poloneza, który ma już przejechane ponad 400 tysięcy kilometrów. Nowy samochód będzie wykorzystywany jako wóz dostawczy.

Szachnowska dodaje również, że marka Opel została wybrana w ramach zapytania ofertowego złożonego do poszczególnych firm.

Zakup nowych samochodów nie podoba się jednak kierowcom pracującym w MZK i przedstawicielom związków zawodowych działających w spółce. Nie chcą jednak wypowiadać się na ten temat oficjalnie bo boją się szykan ze strony zarządu. Tym bardziej, że związki zawodowe podtrzymują wotum nieufności wobec prezesa MZK Januarego Senko.

- Autobusy psują się na potęgę, ale zamiast kupować nowe każe się nam te maszyny ciągle naprawiać. Czasami nie mamy nawet czego na ulicę wypuścić. Tym czasem bez żadnych oporów szefowie kupują dla siebie nowy samochód, bo nie mają czym jeździć na spotkania. Dla nas to skrajna niegospodarność - mówi nam jeden z przedstawicieli związków zawodowych.

Joanna Szachnowska zapewnia, że inwestycja w nowe samochody była wcześniej starannie analizowana.

- Poza tym nie będziemy tych samochodów kupować. Samochody zostały przejęte w ramach umowy leasingowej podpisanej na 5 lat - dodaje rzeczniczka.

Warto dodać, że już od pół roku związkowcy walczą z zarządem spółki o zwiększenie wynagrodzeń. Wstępnie udało się wynegocjować 12 procentową podwyżkę, ale aby do tego doszło musiał interweniować w sprawie sam prezydent Słupska. Obecnie negocjowane są dalsze żądania zgłoszone przez związki zawodowe. Nie wiadomo jednak kiedy zakończą się rozmowy.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Hubert Bierndgarski
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2008-03-27
wyświetleń:2457

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 46 Gości