Kategoria: Aktualności

Rosną ceny żywca na skupach, rosną w sklepach

Rozmiar tekstu: A A A

Wieprzowina jest dziś bardzo poszukiwanym towarem. Fot. APR-SAS

W ostatnich dniach znacznie wzrosły ceny skupu wieprzowiny. Rolnicy zwiększają produkcję, ale po świńskiej górce nadchodzi świński dołek. Ceny żywca mogą osiągnąć 6 złotych za kilogram. Zyskają na tym rolnicy, ale stracą konsumenci bo wzrosną ceny mięsa na sklepowych półkach. Na początku grudnia rolnicy zajmujący się hodowlą trzody chlewnej odetchnęli z ulgą. Ceny skupu żywca przestały spadać, a od początku stycznia nieznacznie wzrosły. Aktualnie za kilogram świni rolnik może otrzymać 3,6 złotego, ale specjaliści prognozują że do wakacji cena może wzrosnąć nawet do 5 złotych za kilogram. Jesienią najlepszy żywiec będzie można sprzedać kilogram nawet za 6 złotych.

- Świńska górka, czyli nadwyżka wieprzowiny na rynku trwała ponad rok - wyjaśnia Zenon Bistram, prezes Pomorskiej Izby Rolniczej. - W październiku i listopadzie sytuacja była katastrofalna, bo ceny skupu na spędach spadły poniżej 3 złotych za kilogram. Teraz są o kilkadziesiąt groszy wyższe i nadal wzrastają.

Według szacunków specjalistów z Agencji Rynku Rolnego, w czerwcu średnia cena wyniesie 3,8 złotego za kilogram a jesienią nawet 4 złote. Rolnicy liczą na znacznie więcej. Specjaliści z Krajowej Rady Izb Rolniczych oceniają, że cena skupu może wynieść 5 a nawet 6 złotych za kilogram.

- Ptasia grypa i panika z nią związana, spowodowała zwiększenie zainteresowania mięsem wieprzowym - mówi Zenon Bistram. - Sytuację pogorszyło wybicie kilkuset tysięcy sztuk drobiu, bo w miejsce tego mięsa, klienci muszą kupić wieprzowinę i pozostałe gatunki mięs. Na rynku już teraz zaczyna brakować wieprzowiny, a sytuacja będzie się pogarszać. Wielu producentów znacznie ograniczyło hodowlę i teraz odtwarza swoje stada. Nie da się tego zrobić w tydzień, dlatego czeka nas okres szybkiego wzrostu cen, zwanego świńskim dołkiem.

Na wzroście cen wieprzowiny stracą hodowcy drobiu. Cena tego mięsa w sklepach spada od kilku miesięcy, a hodowcy od dawna dokładają o interesu.

- Ceny pasz i środków do produkcji są tak wysokie, że trzeba niedługo będzie zwijać interes - mówi Kazimierz Sławecki, hodowca drobiu z Kobylnicy. - Ceny jajek utrzymują się od kilku lat na stałym poziomie - średnio 34 groszy za sztukę. Aby mówić o zarobku, musiałbym za jajko otrzymywać ponad 40 groszy.

Aktualnie cena kilograma mięsa drobiowego w słupskich sklepach wnosi od 4,8 do 5,5 złotego. Wieprzowina jest ponad dwukrotnie droższa. Ceny karkówki i lepszych rodzajów mięs, zaczynają się od 13 złotych za kilogram.