|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Sport
Ciężki jest los beniaminka
Rozmiar tekstu: A A A
Piłkarki ręczne Słupi Słupsk na własnej skórze przekonują się jak ciężki jest los beniaminka w ekstraklasie. Do tego beniaminka, który innym zespołom może zazdrościć posiadania lepszych warunków finansowych i możliwości rozgrywania spotkań we własnym mieście i hali. To wszystko szczypiornistkom Słupi nie jest dane.
Jeszcze się na dobre ta liga nie zaczęła, a już dziewczyny ze Słupska będą za sobą miały dwa derbowe mecze na Pomorzu. Właśnie od derbowego spotkania z Łączpolem Gdynia, rozpoczęły sezon. Niestety nie była to inauguracja udana, bo wygrał Łączpol. Wprawdzie gdynianki to też ligowy beniaminek, ale przed sezonem znacznie się wzmocnił. W drugiej kolejce zespół trenera Adama Fedorowicza wziął lekcję szczypiorniaka w Jeleniej Górze. A teraz trzecia kolejka i znowu szalenie trudne zadanie. W niedzielę o godzinie 12, w Jezierzycach - bo tam gra Słupia - przyjdzie się zmierzyć z drużyną, która od lat należy do krajowej czołówki, ma w dorobku pięć ligowych medali, a na domiar złego przegrała w ostatniej kolejce jedną bramka i chce jak najprędzej odbić te dość pechowo stracone punkty. W tych okolicznościach dojdzie do meczu Słupia - Dablex AZS AWFiS Gdańsk.
Nic nie ujmując ambicjom i sportowym możliwością słupszczanek, bogatemu doświadczeniu trenera Fedorowicza, ale w tej konfrontacji szans na korzystny rezultat za wiele nie mają. Każde inne rozstrzygnięcie, niż zwycięstwo akademiczek, byłoby mega ligową sensacją.
Przed zbytnim optymizmem ostrzega jednak trener gdańszczanek Jerzy Ciepliński.
- Proszę nie dopisywać nam ligowych punktów przed meczem. Słupia jest taką samą ligową drużyną jak każda inna, a awansu do ekstraklasy nikt jej nie podarował. Rzeczywiście jesteśmy faworytami w tej derbowej potyczce, ale musimy zagrać z pełnym zaangażowaniem, pokazać to czego uczymy się na treningach, poprawić pewne elementy gry, które w tym sezonie nie najlepiej jeszcze funkcjonują - powiedział Ciepliński.
Nic nie ujmując ambicjom i sportowym możliwością słupszczanek, bogatemu doświadczeniu trenera Fedorowicza, ale w tej konfrontacji szans na korzystny rezultat za wiele nie mają. Każde inne rozstrzygnięcie, niż zwycięstwo akademiczek, byłoby mega ligową sensacją.
Przed zbytnim optymizmem ostrzega jednak trener gdańszczanek Jerzy Ciepliński.
- Proszę nie dopisywać nam ligowych punktów przed meczem. Słupia jest taką samą ligową drużyną jak każda inna, a awansu do ekstraklasy nikt jej nie podarował. Rzeczywiście jesteśmy faworytami w tej derbowej potyczce, ale musimy zagrać z pełnym zaangażowaniem, pokazać to czego uczymy się na treningach, poprawić pewne elementy gry, które w tym sezonie nie najlepiej jeszcze funkcjonują - powiedział Ciepliński.
Informacje na temat artykułu:


autor: | Janusz Woźniak |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-09-14 |
wyświetleń: | 3652 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 12 Gości